O mnie

http://www.adwokat-baloniak.pl/

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

SN, NSA, SA, WSA… CZYLI JAKIE MAMY SĄDY W POLSCE I DLACZEGO AŻ TYLE?



Siedziba Sądu Najwyższego 
 
Zanim przejdziemy do praktycznych zagadnień związanych z wizytą w sądzie, warto byłoby wiedzieć jakie w ogóle sądy funkcjonują w naszym kraju i czym się one zajmują. Mówiąc krótko, w Polsce wymiar sprawiedliwości sprawują: sądy powszechne, sądy wojskowe, sądy administracyjne i Sąd Najwyższy.

SĄDY POWSZECHNE

      Jeżeli przyjdzie Ci kiedyś iść do sądu, to najpewniej właśnie do sądu powszechnego. Sądownictwo powszechne składa się z 3 rodzajów sądów:
      1) sądów rejonowych (SR) – jest ich najwięcej (242 – stan na 31.12.2014 r.), to właśnie w nich załatwisz większość swoich spraw;
      2) sądów okręgowych (SO) – jest ich 45. Pełnią one dwojaką rolę: rozpoznają środki odwoławcze od orzeczeń sądów rejonowych oraz zajmują się w I instancji sprawami większego kalibru, a także niektórymi łatwiejszymi, które zostały im przydzielone przez przepisy prawa (np. o rozwód);
      3) sądów apelacyjnych (SA) – jest ich 11, w zasadzie zajmują się wyłącznie rozpoznawaniem środków odwoławczych od orzeczeń sądów okręgowych (chodzi o te orzeczenia, które SO wydał jako sąd I instancji).

Każdy sąd powszechny podzielony jest na wydziały, z których każdy zajmuje się określonymi sprawami, np. wydział karny, wydział cywilny, wydział pracy. Żeby łatwo można było się w tym wszystkim połapać, każdy wydział w danym sądzie oznaczony jest cyfrą rzymską, co jest pomocne w sytuacji, gdy w jednym sądzie działają np. 3 wydziały cywilne. W każdym wydziale orzekaniem zajmują się sędziowie (czasem również referendarze sądowi), a zaplecze biurowe zapewniają sekretariaty poszczególnych wydziałów, w których pracują sekretarze sądowi.

Z czym iść do sądu powszechnego? Praktycznie ze wszystkim. Jeżeli jakaś sprawa nie jest wyraźnie zastrzeżona dla innego rodzaju sądu (np. sądu administracyjnego), to istnieje domniemanie właściwości sądu powszechnego i musi on daną sprawę rozpoznać.

SĄDY WOJSKOWE

Sądy wojskowe zajmują się bardzo wąskim zakresem spraw. Do ich właściwości należy w zasadzie orzekanie w sprawach ściśle określonych przestępstw popełnionych przez żołnierzy oraz cywilnych pracowników wojska. Ze względu na niewielką ilość spraw, sędziowie i pracownicy tych sądów raczej nie narzekają na brak wolnego czasu.

Sądy wojskowe zorganizowane są podobnie jak sądy powszechne. Odpowiednikiem sądu rejonowego jest wojskowy sąd garnizonowy (WSG), zaś sądu okręgowego – wojskowy sąd okręgowy (WSO). Pewne funkcje sądu apelacyjnego pełni tutaj Sąd Najwyższy – Izba Wojskowa.

SĄDY ADMINISTRACYJNE

Sądy administracyjne generalnie zajmują się rozpoznawaniem skarg na decyzje i postanowienia organów administracji publicznej (wyjątek: rozstrzygnięcia ZUS-u – tutaj właściwe są sądy powszechne). Mówiąc krótko, jeżeli otrzymasz z jakiegoś urzędu decyzję, która Cię nie satysfakcjonuje, odwołasz się od niej, a końcowe rozstrzygnięcie nadal krzywdzi Twoje interesy, to wtedy możesz udać się do sądu administracyjnego. W praktyce z sądem administracyjnym możesz mieć styczność przede wszystkim jako strona postępowania – słuchanie świadków przed tym sądem zdarza się niezmiernie rzadko.

Sądownictwo administracyjne podzielone jest na:
1)   wojewódzkie sądy administracyjne (WSA) – jak można domyślić się z samej nazwy, po jednym takim sądzie przypada na obszar województwa, rozpoznają one skargi w I instancji;
2)   Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) – ma siedzibę w Warszawie, rozpoznaje środki odwoławcze od orzeczeń wojewódzkich sądów administracyjnych. W praktyce sąd ten, jako najwyższa instancja, kształtuje orzecznictwo wszystkich sądów administracyjnych.

SĄD NAJWYŻSZY

Chyba najważniejszy sąd w Polsce. Rolą Sądu Najwyższego jest sprawowanie nadzoru judykacyjnego nad sądami powszechnymi i wojskowymi. Ma on siedzibę w Warszawie i co do zasady rozpoznaje tylko nadzwyczajne środki zaskarżenia od orzeczeń sądów II instancji. Ze względu na rangę swoich orzeczeń, Sąd Najwyższy znacząco przyczynia się do kształtowania orzecznictwa sądów powszechnych i wojskowych. Sąd Najwyższy jest tzw. sądem prawa, a nie faktu, więc z całą pewnością nie musisz obawiać się z jego strony wezwania na rozprawę w charakterze świadka.

PO CO NAM TYLE SĄDÓW?

Tak znaczna ilość sądów wynika głównie z powodu utworzenia - obok sądownictwa powszechnego - sądów szczególnych, a także z zasady dwuinstancyjności postępowania sądowego. Aby ta zasada mogła być zrealizowana, sądownictwo musi być zorganizowane w sposób hierarchiczny. Duża liczba sądów ma również na celu ułatwienie obywatelom dostępu do nich (idea jest taka, żeby każdy miał stosunkowo blisko do sądu, w którym może załatwić swoją sprawę).

3 komentarze: